czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył,
by móc ponownie, za jakiś czas ruszyć do przodu ...
księżyca wciąż ubywa, a potem cyklicznie rośnie w pełnię ...
moja pełnia wciąż przede mną ...
nieustannie jestem w drodze
jak ważna jest komunikacja?
ta miejska, lądowa, morska czy powietrzna pozwala nam na przemieszczenie się z punku A do punku B, z przystankami lub bez, z widokami za oknem, ze współpasażerami znajomymi lub nie...do celu
pozwala przemieścić nasze ciała opakowane szczelnie w płaszcze i kurtki zimą, ubrane w zwiewne sukienki i kolorowe wstążki latem, nasze kapelusze i czapki, nasze buty, nasze torby, plecaki i walizki
a w tych ciałach my przenosimy nasze myśli, przeżycia, wspomnienia, czasem równocześnie wędrując ciałem po wyznaczonej trasie, a duszą gdzieś dalej?do celu? bez celu? do wnętrza?
wiele pytań zrodziła we mnie praca nad wystawą "Komunikacja miejska", wiele razy podczas tej pracy przebywałam podróże w głąb siebie, wiele razy podnosiłam głowę patrząc na widoki za oknem, na miejską przestrzeń, na współpasażerów....wielokrotnie zastanawiałam się nad historiami , które wiozą
jeden tramwaj, kilkanaście osób i tyleż też podróży choć wszyscy niby jechaliśmy w tą samą stronę-
ktoś był samotny, ktoś bardzo chciał być samotny i cieszyła go anonimowość tłumu, wielu spieszyło się, ale mimo pozornej odrębności, smutnych prób izolacji zamknięci w jednym wagonie oddziaływaliśmy na siebie nawzajem
może ten brunet siedzący pod oknem jest właśnie tym, który pozostawi rękawiczki, a drobna dziewczyna, która dołączy na następnym przystanku znajdując zgubę zada sobie trud odnalezienia właściciela?
może codziennie pokonując tą samą trasę do pracy jesteś obserwowana przez nieznajomego, który po wielu tygodniach odważy się do Ciebie uśmiechnąć?
„- Z tylu rzeczy rezygnujesz, ruszając na tę wyprawę. -
Siebie zabieram ze sobą. Niczego więcej mi tak naprawdę nie trzeba.”
- Robin Hobb (z książki Wyprawa skrytobójcy cz.2)
Czy wybierzesz się w podróż ze mną?
Komunikacja miejska to projekt, którego pierwsza odsłona odbyła się podczas Nocy Muzeów w maju 2013.
Wystawa prezentowana była przez miesiąc w Galerii 81 Stopni (częściowo przez określony czas także w Pracowni Manufabricum) w Warszawie i zakończyła się finisażem podczas Nocy Pragi w czerwcu 2013roku.
Wystawa prezentowana była przez miesiąc w Galerii 81 Stopni (częściowo przez określony czas także w Pracowni Manufabricum) w Warszawie i zakończyła się finisażem podczas Nocy Pragi w czerwcu 2013roku.
Projekt składa się z kilku elementów:
kolaże :
wykonane tradycyjną techniką, na akrylowym tle umieszczone kompozycje
składające się z fragmentów gazet (fotografii bądź napisów)
instalacja:
inspirowana schematami linii komunikacyjnych, składająca z sześciu
osobnych tras czasem się przeplatających, której stacje/przystanki to
kolejne tytuły/hasła tworzące opowieść/przekaz.
film:
kilka krótkich filmów nagranych w podróży komunikacją miejską,
przeplecionych tytułem jednego z kolaży (byłam, jestem, będę) oraz
zamieszczonymi w tle filmów hasłami wykorzystanymi w tymże kolażu
interakcja: warsztat skierowany do zwiedzających z zaproszeniem do wspólnego tworzenia własnych linii, osobistych przekazów czy opowieści
dodatkowe elementy: bilety, gazeta, ogłoszenia.